Shogi

battipa_72 · Wysłany: Śro 20:54, 10 Mar 2010 Temat postu:

Oczywiście, że nie zgadzamy się na wyzysk Smile

Ale coś chcemy na pewno - dodatkową bazę i sprawiedliwe porozumienie stron. Czekajmy na ich propozycję.

Smile

s_h_o_g_i · Wysłany: Śro 21:00, 10 Mar 2010 Temat postu:

Ciekawe miejsce na grę w shogi może być resteuracja sushi na Bazarku na Polnej na pierwszym piętrze, ale nie czynna w niedzielę .

oneye · Wysłany: Śro 23:04, 10 Mar 2010 Temat postu:

Za kogo wy mnie macie? Biorę takie możliwości pod uwagę Razz

torisgray

Jestem tutaj nowy na forum, nie gram długo w (natomiast w Go troszkę dłużej, bo od wakacji), no ale zainteresowało mnie jakiś czas temu Shogi (po Go).

Jak dorwę zestaw przenośny (ma dojść pod koniec tego roku) to mam zamiar pokazać to nauczycielowi z mojego dawnego gimnazjum w Chrzanowie (obecnie dyrektor), zapalonemu szachiście i zapytać, czy nie dało by się jakoś z gimnazjalistami zrobić Zajęć Szachowych także Go oraz Shogi.

kubek_87

Witam was, można powiedzieć że jestem pasjonatem szachów (k+) o shogi nie mam zielonego pojęcia ale szczerze pisząc zafascynowała mnie ta gra od momentu gdy pierwszy raz się z nią spotkałem tj. od Turnieju Cracovii 2010. Przeczytałem wasze posty i się zgadzam od strony laika takiego jak ja, te dziwne japońsko-koreańsko-chińskie znaczki są przerażające i z pewnością nie działają na waszą korzyść jako promotorów tej gry.
Jeśli rzecz się tyczy zasad, to Shogi są znacznie trudniejsze od szachów, zagrałem parę gier na kurniku i mam oszałamiający bilans 1-5 przy rankingu ok. 1100... mimo to bardzo chciałbym wziąć udział w jakimś turnieju tylko że już zdążyłem sie przekonac że macie ich jak na lekarstwo...życzę wam powodzenia i gratuluje wysokich miejsc na liście FESA co prawda rankingi oscylują wokół szachowych II i III kategorii ale jak się ogarniecie to dogonicie tego japończyka z 2790:) POWODZENIA!!

bklin

Kubku_87, super że napisałeś! To znaczy że wysiłek organizacyjny p. Mariusza przynosi owoce.

Te znaczki są faktycznie niefortunne, ale co poradzić? Za to jak już się pokona tę przeszkodę (tydzień-dwa i po kłopocie), to dalej jest już sama przyjemność. Pomyśl, czy nie fajnie pograć w takie szachy, w których praktycznie nie ma remisów, a gruba większość partii kończy się forsownym atakiem matowym?

Gdybyś miał okazję pokazać shogi (np. na Kurniku) jakim

bklin

(przepraszam, wysłałem za szybko)

Gdybyś miał okazję pokazać shogi jakimś znajomym, to przy pierwszych kłopotach ze znaczkami korzystajcie ze ściągawki:

[link widoczny dla zalogowanych]

A to nieco obszerniejszy opis przeznaczony dla szachistów:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeżeli jesteś zainteresowany turniejami lub innymi spotkaniami, to prześlij mi proszę swój adres e-mail na [link widoczny dla zalogowanych], albo po prostu zaglądaj na to forum :-)

--BK.

PS. Zamiast życzyć nam maluczkim powodzenia lepiej nas wspomóż swoją siłą k+, trochę praktyki i za chwilę będziesz najlepszym shogistą w Polsce, zobaczysz :-)

kubek_87

z tego co widziałem to wasze shogi są na wysokim poziomie...takie nazwiska jak Styczyńska, Wołoszyn czy Klin należą do światowej czołówki, wiem ile to musi kosztować czasu i samozaparcia tym bardziej was podziwiam, co do mojego mistrzostwa to raczej podziękuje... wystarczy mi mój amatorski poziom, shogi to pewne urozmaicenie i niech takim pozostanie, gdyż porażki jedynie na polu szachowym moge przeboleć ale jeśli by do tego doszły traktowane na powaznie porażki w turniejach w Shogi, to obawiam się, że bym tego nie wytrzymał Smile

pozdrawiam i obiecuje rozpowszechniać tę "dobrą nowinę o shogi " aż po krańce Polski:) pozdrawiam